Około 4100 lat temu w sumeryjskim mieście Lagasz rządził niejaki Gudea. Było to wówczas jedno z najważniejszych miast Mezopotamii. Z tego, co wiemy o jego władcy, wynika, że poświęcał on dużą wagę rozwojowi rolnictwa i handlu, a zdobyte w ten sposób bogactwa wykorzystywał m.in. na budowę świątyń.
Gudea dbał jednak nie tylko o gospodarkę, ale też o swój wizerunek. Jego działalność opisywano na cylindrach, a w wyremontowanych bądź zbudowanych świątyniach stawiał swoje posągi. Od końca XIX w. znaleziono aż 27 rzeźb z różnych materiałów, które przedstawiają króla Lagasz, choć identyfikacja i autentyczność niektórych jest niepewna.
Posągi ukazują władcę siedzącego lub stojącego i są bardzo różnych rozmiarów. Część ma ponad metr wysokości, ale nie brak rzeźb znacznie niższych.
Najlepiej zachowany i najbardziej znany jest 45-centymetrowy, diorytowy posąg siedzącego Gudei z Luwru widoczny na górnym zdjęciu. Napis klinowy na dolnej części rzeźby głosi: „Gudei, budowniczemu świątyni, zostało dane życie”. Jest to dedykacja dla boga Ningirsu, w którego świątyni posąg stał, by obdarzył władcę życiem wiecznym. I można powiedzieć, że życzenie monarchy się spełniło. Dzięki posągom imię Gudea jest teraz bardzo dobrze znane ogromnym rzeszom miłośników sztuki i starożytności. Stało się nieśmiertelne.
Poniżej stojący Gudea z diorytu z British Museum. Ma 74 cm wysokości.
Zdjęcie dolne na licencji Creative Commons. Autor: Marie-Lan Nguyen. Zdjęcie górne jest w domenie publicznej.
Mogę się przyczepić? Owszem, Gudea rządził w mieście Lagasz (wsp. Tell al-Hiba), ale to nie miasto Lagasz było stolicą jego państwa, tylko Girsu (wsp. Tello) i to z Girsu pochodzą słynne posągi. Zresztą trochę wyrwane z kontekstu, bo ani Sarzec ani de Genouillac, którzy z przerwami prowadzili tam wykopaliska między ~1880 a ~1930, nie rozpoznawali cegły mułowej i pracowicie przekopali się przez wszystkie świątynie i pałace zupełnie ich nie dokumentując… Stele to z kolei niezbyt dobry termin, działalność Gudei znamy dzięki inskrypcjom na trzech fundacyjnych glinianych cylindrach.
Oczywiście, że możesz się przyczepić. To zazwyczaj bardzo cenne przyczepienia :) Ja ze swej strony całą winę zwalam na „Słownik Władcy i wodzowie starożytności”, gdzie piszą o Lagasz podobnie jak w wielu innych źródłach encyklopedyczno-słownikowych.
Przypis 14 na str. 95 podręcznika Julii Zabłockiej „Historia Bliskiego Wschodu w starożytności” Ossolineum 1982:
Dzisiejsze Tello, identyfikowane pierwotnie z Lagasz. Obecnie jednak wiadomo, że na tym terenie znajdowało się miasto Girsu, stolica państwa-miasta Lagasz. (…) Por. A. Falkenstein „Die Inschriften Gudeas von Lagas, BD. Roma 1966 s. 17, 21. Będziemy więc mówili o państwie Lagasz, lecz o archiwum światynnym w Girsu.
Serdecznie dziękuję :)